17.01.2011, 18:45
Izrael w kooperacji z Stanami Zjednoczonymi (tak twierdzi Time, pisząc że Bush wydał zgodę na zbudowanie mini kopii "elektrowni" z urządzeniami które miały do złudzenia przypominać te w Nantaz) . Ale historia jest naprawdę ciekawa bo np. aby ukryć swoją obecność podczas instalacji używał skradzionego certyfikatu Realtec Semiconductor''a oraz jeszcze jednej Firmy Jyimg min coś tam (nie pamiętam dokładnie tej nazwy, pewnie ją przekręciłem). Jedyną rzeczą która łączyła te dwie firmy to to że kwatery główne mają w tym samym parku technologicznym ... na Tajwanie skąd zapewne wykradziono ów podpis.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]