15.01.2009, 18:27
Zbyszek: F-Secure nic nie znalazł po KIS 2009. W sumie najbardziej jednak podobało mi się działanie F-Secure (choć nieidealne). Kaspersky też usunął wszystko, ale wydawał przy tym z siebie dziwne komunikaty typu: "pominąć wirusa". Nie wiedziałem czy rzeczywiście go pominął, bo nie umiał unieszkodliwić, czy wirus może został pominięty, bo będzie usunięty po restarcie.
Zauważyłem jedno: nawet u osób doświadczonych komunikaty, które generują antywirusy mogą wywoływać zakłopotanie. Po drugie, antywirusy przy likwidowaniu infekcji robia zbyt dużo zamieszania. Mogłyby usuwać w ciszy, a informacje podawać po wszystkim. Powinno być tak, jak w anegdocie wojskowej: Rozkaz wykonać, a o trudnościach poinformować potem
Zauważyłem jedno: nawet u osób doświadczonych komunikaty, które generują antywirusy mogą wywoływać zakłopotanie. Po drugie, antywirusy przy likwidowaniu infekcji robia zbyt dużo zamieszania. Mogłyby usuwać w ciszy, a informacje podawać po wszystkim. Powinno być tak, jak w anegdocie wojskowej: Rozkaz wykonać, a o trudnościach poinformować potem