18.11.2011, 11:09
Heh. Pamiętam jeszcze czasy jak to forum nazywało się Avira Nieoficjalne forum. W sumie to nie było tak dawno.
Ja używałem już różnych darmowych AV i tak:
1. Avira - bardzo dobry program jednak jak człowiek spróbuje coś innego to ciężko wrócić (głównie przez zatwardziałość samych niemców - reklama na cały ekran, brak pl
2. Avast - używałem jeszcze starego "radia" czyli 4.8 i wtedy to tragedia jakaś była. Avira znalazła po Avaście 15 wirusów!!! W sumie to teraz nie wiem jak jest ale zawsze mi się kojarzy jakoś tak z totalnym brakiem zaawansowania w zabezpieczeniach
3. MSE - nic za bardzo o nim nie wiadomo oprócz tego, że jest. Ochrona bardzo podstawowa, długo leczy plik. Aktualizacja raz na dzień i dodatkowo pokazuje się w Windows Update (nie wiadomo po co). Takie coś jak już nie ma nic innego. I bardzo duży plus - chyba najbardziej nieodczuwalny dla systemu.
4. AVG - antywirus typu zainstaluj, przetestuj i zapomnij (dla mnie) - żre komputer jak głupi (albo jak Norton w starych czasach).
5. Cloudy - wszystkie, z założenia miały być super lekkie i mieć dużą wykrywalność ale chyba nie do końca się to udało (wykrywalność!).
6. Comodo - nie używałem nigdy samego AV. W pakiecie potrafi zamulić kompa ale według testów na tym forum ma bardzo dobrą wykrywalność. Podstawowa funkcjonalność bez ochrony www - ale o dziwo dosyć dobrze się to sprawdza. Ja mam świadomość, że nawet jakbym nie miał AV to raczej D+ wyłapie zmiany w systemie ale jakoś się do niego przyzwyczaiłem. W sumie ciekawi mnie czy ktoś tego samodzielnie używa. Sam się zastanawiam jak mi się licencja na CIS Complete skończy to czy nie zastąpić czymś antywira.
7. Rsing, Pctools - w sumie to nie wiem czy powinno się czegoś takiego używać.
PS. BitDefender jest też free edition? Używał ktoś tego?
Ja używałem już różnych darmowych AV i tak:
1. Avira - bardzo dobry program jednak jak człowiek spróbuje coś innego to ciężko wrócić (głównie przez zatwardziałość samych niemców - reklama na cały ekran, brak pl
2. Avast - używałem jeszcze starego "radia" czyli 4.8 i wtedy to tragedia jakaś była. Avira znalazła po Avaście 15 wirusów!!! W sumie to teraz nie wiem jak jest ale zawsze mi się kojarzy jakoś tak z totalnym brakiem zaawansowania w zabezpieczeniach
3. MSE - nic za bardzo o nim nie wiadomo oprócz tego, że jest. Ochrona bardzo podstawowa, długo leczy plik. Aktualizacja raz na dzień i dodatkowo pokazuje się w Windows Update (nie wiadomo po co). Takie coś jak już nie ma nic innego. I bardzo duży plus - chyba najbardziej nieodczuwalny dla systemu.
4. AVG - antywirus typu zainstaluj, przetestuj i zapomnij (dla mnie) - żre komputer jak głupi (albo jak Norton w starych czasach).
5. Cloudy - wszystkie, z założenia miały być super lekkie i mieć dużą wykrywalność ale chyba nie do końca się to udało (wykrywalność!).
6. Comodo - nie używałem nigdy samego AV. W pakiecie potrafi zamulić kompa ale według testów na tym forum ma bardzo dobrą wykrywalność. Podstawowa funkcjonalność bez ochrony www - ale o dziwo dosyć dobrze się to sprawdza. Ja mam świadomość, że nawet jakbym nie miał AV to raczej D+ wyłapie zmiany w systemie ale jakoś się do niego przyzwyczaiłem. W sumie ciekawi mnie czy ktoś tego samodzielnie używa. Sam się zastanawiam jak mi się licencja na CIS Complete skończy to czy nie zastąpić czymś antywira.
7. Rsing, Pctools - w sumie to nie wiem czy powinno się czegoś takiego używać.
PS. BitDefender jest też free edition? Używał ktoś tego?