18.08.2011, 11:08
Skoro taki a Ciebie miłośnik muslimków, to co powiesz o "honorowych" morderstwach, małżeństwach z nieletnimi, obrzezaniu kobiet?
Te rzeczy nie dzieją się na Bliskim Wschodzie, tylko tu w Europie - we Francji, Wielkiej Brytanii...
Dlaczego mam pozostać bezkrytyczny wobec noszącego znamiona faszyzmu, systemu społeczno-religijno-politycznego, który nie znosi krytyki. Co więcej, który przemocą te głosy wycisza:
Skoro byłeś w kilku krajach Bliskiego Wschodu, to powiedz czy chcesz, aby tak wyglądał Twój dom? Czy chcesz aby szariat był regulatorem Twojego życia?
Może zaproponuj swojej sąsiadce, żeby zaczęła nosić hijab a kiedy odmówi, to ją ukamienuj. Albo nie, nie bądź tak brutalny, daj jej żyć. Wystarczy, że oblejesz jej twarz kwasem, bo tak właśnie robią wyznawcy "religii pokoju".
Nazwij mnie ksenofobem, ignorantem, rasistą jak wolisz, ale ja swojego zdania o muzułmanach nie zmienię i do końca będę twierdził, że Europa powinna jak najszybciej pozbyć się problemu, jaki stanowią emigranci z Bliskiego Wschodu.
Skoro tak nienawidzą zachodniego stylu życia, to po jaką cholerę pchają się całymi rodzinami w te siedlisko zła i rozpusty? Po co przyjeżdżają tutaj i próbują nam narzucać swoje prawa i zwyczaje?
Kiedy ja jestem gościem, to wpieprzam co gospodarz ugotował, albo wracam do domu z pustym żołądkiem, ale nie wchodzę do jego kuchni i nie zaczynam kucharzyć po swojemu.
Te rzeczy nie dzieją się na Bliskim Wschodzie, tylko tu w Europie - we Francji, Wielkiej Brytanii...
Dlaczego mam pozostać bezkrytyczny wobec noszącego znamiona faszyzmu, systemu społeczno-religijno-politycznego, który nie znosi krytyki. Co więcej, który przemocą te głosy wycisza:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
.Skoro byłeś w kilku krajach Bliskiego Wschodu, to powiedz czy chcesz, aby tak wyglądał Twój dom? Czy chcesz aby szariat był regulatorem Twojego życia?
Może zaproponuj swojej sąsiadce, żeby zaczęła nosić hijab a kiedy odmówi, to ją ukamienuj. Albo nie, nie bądź tak brutalny, daj jej żyć. Wystarczy, że oblejesz jej twarz kwasem, bo tak właśnie robią wyznawcy "religii pokoju".
Nazwij mnie ksenofobem, ignorantem, rasistą jak wolisz, ale ja swojego zdania o muzułmanach nie zmienię i do końca będę twierdził, że Europa powinna jak najszybciej pozbyć się problemu, jaki stanowią emigranci z Bliskiego Wschodu.
Skoro tak nienawidzą zachodniego stylu życia, to po jaką cholerę pchają się całymi rodzinami w te siedlisko zła i rozpusty? Po co przyjeżdżają tutaj i próbują nam narzucać swoje prawa i zwyczaje?
Kiedy ja jestem gościem, to wpieprzam co gospodarz ugotował, albo wracam do domu z pustym żołądkiem, ale nie wchodzę do jego kuchni i nie zaczynam kucharzyć po swojemu.