06.04.2013, 18:08
Może zapomogę, albo ulgi w zus-ie dostali. Bida, beznadzieja i ogólny pesymizm w kraju to i odpisywać im się nie chce. Byłem tym z nielicznych szczęściarzy, gdzie miałem przyjemność korespondować z supportem nawyt w niedziledo momentu rozwiązania pewnego problemu, później kompletna olewka i zero odpowiedzi na moje pytania <!-- s--> <!-- s--> Czyli typowe "polskie" prowadzenie interesu, a później rozpacz bo interesy nie idą. Niby nastawiają się na zagraniczny rynek, ale wystarczy poczytać opinie na Wildersach. My to jeszcze możemy zajechać do "Zamościa", a co ma zrobić ktoś np. z krainy fastfoodów? Cieszy dalszy rozwój, ale dobry support przy płatnych aplikacjach to PODSTAWA!