10.09.2012, 12:15
ichito napisał(a):Wydaje mi się niemal na pewno, że SS zapisuje swoje dane gdzieś jeszcze i to w sposób ukryty. Przeniosłem cały katalog z jego ustawieniami na pendraka, który nie był podłączony - więc nie do odczytania - podczas i zaraz po instalacji SS. Objaw jest ten sam czyli wpisana licencja
Gdyby usuwanie informacji o licencji było takie łatwe to kto by płacił za program? Wystarczyłoby odinstalować trial, przeczyścić, zainstalować z powrotem i tak w kółko co 30 dni