13.05.2014, 12:07
Sorgi napisał(a):Właśnie znalazłem trochę stare ale coś tam wnosi do tematu.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
To było oczywiste od początku. Dziwiła mnie tylko głupota ludzi na forum, którzy twierdzili ze oskarżenia rzucane w stronę Qihoo są bezpodstawne. Niektórzy sugerowali też że wynikają one tylko z faktu, że Qihoo jest chińską firmą i uparcie twierdzili, że chińskie nie znaczy kradzione. Oczywiste staje się, że takie narzędzia jak przeglądarki czy programy antywirusowe stają się orężem w walce pomiędzy różnymi, konkurującymi ze sobą państwami. Kaspersky - Rosja, Qihoo, Baidu - Chiny, Microsoft, Webroot - USA i tak dalej. Trzeba być krótkowzrocznym żeby tego nie zauważyć, a wiara w dobre intencje programistów jest głupotą.