DefenseWall Personal Firewall v3 - wersje niestabilne

[facecik]

I kto to mówi, nie mogę

Teraz jestem bardziej ostrożny Likwidator w pianiu z zachwytu nad jakimś programem zabezpieczającym. Jak na razie tylko trzy softy mnie nie zawiodły w intensywnym testowaniu: GW, Shadow Defender i Program Guard OA. A jak będzie w przyszłości? Zobaczymy

tylko chciałbym się zapytać jakim wirem sobie zainfekowałeś system
bo ja się staram taki znaleźć i jakoś nie mogę
dw jak na razie mimo buga który i tak nie powoduje infekcji wychodzi obronną ręką

Pierwszy wirus "av" deaktywuje DW 2.56 po restarcie Windowsa i infekuje system, co prowadzi do formatu. Oczywiście można temu zapobiec jeżeli się zablokuje atak i wyczyści odpowiednie pliki i ślady rejestru w DW. Ja tego nie zrobiłem ale mimo wszystko uważam, że to bardzo poważna wpadka hipsa, która przy odpowiednich modyfikacjach wirusów może się powtarzać.

Drugi wirus na szczęście mniej groźny, przedostał się do systemu, ponieważ DWPF nie zaizolował pliku pobranego przez Operę w trybie niezaufanym. Nie był to pierwszy taki przypadek z którym się zetknąłem, choć występuje to bardzo rzadko. Oczywiście mogłem uruchomić zainfekowany plik z prawoklku jako niezaufany ale przypuszczałem, że DW zrobił to automatycznie. Uruchamianie wszystkich plików PPM, czy sprawdzanie ich statusu, to niezbyt wygodne rozwiązanie, tym bardziej, że nie są one oznaczone ikoną, tak jak to jest w GW.

Tak więc Polak mamy zupełnie odmienne doświadczenia i opinie na temat DefenseWalla

Przestań klepać te bzdury , bo to wprowadzainnych userów ,którzy cię nie znają w błąd.Jak do tej pory tylko jeden wirus przedarł się przez osłonę DW i to jest potwierdzona kwestia, a to że DW czasem tobie czegoś nie izoluje, to już byś musiał naocznie udowodnić, bo całej reszcie userów izoluje.
No ale może ty, bystrooki lew widzisz więcej niż inni laicy