14.04.2020, 15:25
No ja nie sądzę by to był zwykły wirus..... Dziwnym zbiegiem okoliczności znowu wirus Sars i znowu Chiny. Poza tym bardzo szybko udało im się postawić szpital dla chorych i to nie jeden jakim cudem mieli nagle tyle środka dezynfekującego. Opcja może być taka ,że pracownik laboratorium w Wuhan jak każdy azjata robił zakupy na targu ,a ,że oni jedzą różne pyszności regionalne to mógł zarazić miejscowych handlarzy .A media pięknie to opisały jakoby epidemia wybuchła na targu . Bardzo dziwne nie. Poza tym dawno wiedzieli o wirusie a poinformowali o nim miesiąc po fakcie jak nagle wyszło na jaw.