06.04.2020, 21:15
Heh ja nie wbiegnę, najbliższy las usiany jest uliczkami z domami...
Zwróć uwagę na jeszcze jedną stronę sporu - stróżów prawa w formie policji i straży miejskiej. Oni też bardzo ryzykują, kontaktując się ze wszystkimi "debilami" których wymieniłeś wcześniej, i dla nich każda osoba siedząca w domu to mniej kontaktu z ludźmi. Jeden Lukas w lesie 15 minut dziennie nie jest problemem, ale dla nich możesz być nie do odróżnienia od dziesiątek innych ludzi, którzy z sensownych lub mnie sensownych powodów wyjdą z domu. Inaczej mówiąc, to konkretne nieposłuszeństwo obywatelskie nie jest wielkim zagrożeniem dla zdrowia publicznego, ale może się sumować z dziesiątkami innych... pamiętaj o wszystkich potencjalnych ludziach, którzy widząc Ciebie pomyślą, że skoro on może swoje...
Żeby się nie rozgadywać - chyba czujesz o co mi chodzi, wczujmy się w tych,co mają gorzej, i starajmy się im nie przeszkadzać
Zwróć uwagę na jeszcze jedną stronę sporu - stróżów prawa w formie policji i straży miejskiej. Oni też bardzo ryzykują, kontaktując się ze wszystkimi "debilami" których wymieniłeś wcześniej, i dla nich każda osoba siedząca w domu to mniej kontaktu z ludźmi. Jeden Lukas w lesie 15 minut dziennie nie jest problemem, ale dla nich możesz być nie do odróżnienia od dziesiątek innych ludzi, którzy z sensownych lub mnie sensownych powodów wyjdą z domu. Inaczej mówiąc, to konkretne nieposłuszeństwo obywatelskie nie jest wielkim zagrożeniem dla zdrowia publicznego, ale może się sumować z dziesiątkami innych... pamiętaj o wszystkich potencjalnych ludziach, którzy widząc Ciebie pomyślą, że skoro on może swoje...
Żeby się nie rozgadywać - chyba czujesz o co mi chodzi, wczujmy się w tych,co mają gorzej, i starajmy się im nie przeszkadzać
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...