20.11.2019, 20:00
Włamywacz logował się na konto ofiary, dodawał do koszyka produkty i opłacał je z karty podłączonej do tego konta. Nie musiał znać daty ważności ani kodu CVV, bo wszystko było już w systemie i nie ma żadnego błędu logowania poza tym, że ktoś inny poznał hasło do konta.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.