Do mocno sfatygowanych twardzieli HDD używam zazwyczaj DMDE ponieważ posiada opcję wstecznego odczytu nośnika jeśli trafi na błedne bloki LBA,
oczywiście nastawiam z przeskokami by <pacjent> nie odleciał do bitowego nieba nim zostanie zrzucony ostatni bit danych.
Na starszych maszynach warto przetestować dystro antiX LiveCD
oczywiście nastawiam z przeskokami by <pacjent> nie odleciał do bitowego nieba nim zostanie zrzucony ostatni bit danych.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Na starszych maszynach warto przetestować dystro antiX LiveCD