Jeśli masz na myśli tylko wirtualizację czyli stworzenie nierzeczywistego działającego obrazu samego programu pocztowego, to niewiele to da, bo ewentualne jego modyfikacje nie przejdą do systemu rzeczywistego, ale mogą przenieść się na resztę realnego systemu, co nie będzie pożądanym skutkiem. Natomiast jeśli myślisz o izolacji czyli odseparowaniu od systemu działającej aplikacji pocztowej...z ewentualnymi dodatkowymi restrykcjami dla plików programu i uruchamianych załączników jak np. w Sandboxie...to wtedy ma to większy sens.
W SpyShelter możesz skorzystać z funkcji zwanej "Ograniczone aplikacje" i tam dodać dany program...opcja ta umożliwia uruchamianie podatnych aplikacji z możliwie najniższymi uprawnieniami do działania, więc z góry blokuje pewne ich akcje czy modyfikacje systemu, których programy chcą dokonać. U mnie na liście mam tam przeglądarki internetowe, czytnik pdf-ów, notatnik systemowy.
W SpyShelter możesz skorzystać z funkcji zwanej "Ograniczone aplikacje" i tam dodać dany program...opcja ta umożliwia uruchamianie podatnych aplikacji z możliwie najniższymi uprawnieniami do działania, więc z góry blokuje pewne ich akcje czy modyfikacje systemu, których programy chcą dokonać. U mnie na liście mam tam przeglądarki internetowe, czytnik pdf-ów, notatnik systemowy.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"