18.02.2019, 11:03
VPS to vps, wirtualka, część całego serwera, którą ja mogę dysponować i zarządzać - ma swój IP itd. Jest w jednej z firm oferujących VPSy. Leżał odłogiem to sobie zrobiłem na testy.
Zaleta taka, że jest dostępny z każdego miejsca, nie ogranicza się do sieci lokalnej jak to ma miejsce w przypadku Rpi (no chyba, że go wypuścimy na świat).
Sama zasada działania natomiast identyczna, to linux z zainstalowanym pihole i tyle.
Zaleta taka, że jest dostępny z każdego miejsca, nie ogranicza się do sieci lokalnej jak to ma miejsce w przypadku Rpi (no chyba, że go wypuścimy na świat).
Sama zasada działania natomiast identyczna, to linux z zainstalowanym pihole i tyle.