23.11.2010, 11:41
Pierwsze wrażenia z aktualizacji. Nie jest źle.
Outpost ustawiony na aktualizacje o godzinie 10.
W głównym panelu informacja, że "malware database" 2010-11-21
Komputer włączony o godzinie 11.15, czyli po terminie aktualizacji.
Niemniej, o godzinie 11.20 Outpost zaczyna ściągać aktualizacje.
Po minucue, dwóch, na głównym panelu pojawia się informacja, że
"malware databas" 2010-11-22.
Próba ręcznego wywołania aktualizacji daje komunikat, że dzisiaj już
dokonała się aktualizacja, a bezpłatnej wersji przysługuje jedna aktualizacja
dziennie.
Jutro spróbuję włączyć komputer wieczorem i zamelduję jakie są efekty.
Na razie nie jest źle, a napewno lepiej niż w FortiClient Standard, gdzie jak
przeszła godzina aktualizacji, to treba było wykonywać ją ręcznie.
Z drugiej jednak strony FortiClient Standard dopuszczał wiele ręcznych aktualizacji
w ciągu dnia.
I jeszcze jedna obserwacja - Outpost jest bardzo lekki. Co do skuteczności to trudno
na razie coś powiedzieć.
Pozdrowienia
Włodek
Outpost ustawiony na aktualizacje o godzinie 10.
W głównym panelu informacja, że "malware database" 2010-11-21
Komputer włączony o godzinie 11.15, czyli po terminie aktualizacji.
Niemniej, o godzinie 11.20 Outpost zaczyna ściągać aktualizacje.
Po minucue, dwóch, na głównym panelu pojawia się informacja, że
"malware databas" 2010-11-22.
Próba ręcznego wywołania aktualizacji daje komunikat, że dzisiaj już
dokonała się aktualizacja, a bezpłatnej wersji przysługuje jedna aktualizacja
dziennie.
Jutro spróbuję włączyć komputer wieczorem i zamelduję jakie są efekty.
Na razie nie jest źle, a napewno lepiej niż w FortiClient Standard, gdzie jak
przeszła godzina aktualizacji, to treba było wykonywać ją ręcznie.
Z drugiej jednak strony FortiClient Standard dopuszczał wiele ręcznych aktualizacji
w ciągu dnia.
I jeszcze jedna obserwacja - Outpost jest bardzo lekki. Co do skuteczności to trudno
na razie coś powiedzieć.
Pozdrowienia
Włodek