Normalnie wchodzisz do pliku rejestracyjnego za pomocą systemowego regedit albo korzystasz z zamiennika i szukasz i kasujesz wpisy..
Normalnie nie ma z tym problemu jak ktoś się dobrze przygotuje można zrobić migawkę rejestru oraz plików przed i po zainstalowaniu programu dzięki czemu można momentalnie znaleźć wprowadzone zmiany i je wykasować.. (czasem mam taki "LIFETIME-TRIAL" pewnych programów na VMware ale ciii.. )
Ale Windows ma to wbudowane więc trzeba szukać, z 2 strony powyższe komendy nie kasują całkowicie funkcji windowsowe bo za pomocą paru komend idzie to powrotem przywrócić.. więc M$ ma jeszcze gdzieś zaszyte kopie instalacyjne tego ustrojstwa... Ale nie są uruchomiane w systemie więc toi tak dobry progress -,-
Normalnie nie ma z tym problemu jak ktoś się dobrze przygotuje można zrobić migawkę rejestru oraz plików przed i po zainstalowaniu programu dzięki czemu można momentalnie znaleźć wprowadzone zmiany i je wykasować.. (czasem mam taki "LIFETIME-TRIAL" pewnych programów na VMware ale ciii.. )
Ale Windows ma to wbudowane więc trzeba szukać, z 2 strony powyższe komendy nie kasują całkowicie funkcji windowsowe bo za pomocą paru komend idzie to powrotem przywrócić.. więc M$ ma jeszcze gdzieś zaszyte kopie instalacyjne tego ustrojstwa... Ale nie są uruchomiane w systemie więc toi tak dobry progress -,-
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.