10.02.2012, 22:18
Teraz ciężko, ale chyba nie wytrzymam do krk i zrobię kopię obecnego systemu i zabawa na całego. Czytałem iż ma świetny zestaw sterowników, a jeśli odpala moją wi-fi od kopa to już wierzę - serio męczyłem się 2 dni aby ją okiełznać, teraz to 5 min stawiam, ale wystarczy przejrzeć ile ludzie się z nią męczą to szkoda gadać. Ciężko coś więcej powiedzieć bo livecd jest po angielsku, a ja chcę go pl i dlatego mam zamiar go zainstalować. Będzie próba z nakładką /home i mam nadzieję iż zadziała. Zauważyłem w nim parę programów, które mogą być ciekawymi zamiennikami moich obecnych gftp, edytor tekstu (fajny pomysł z bocznym panelem).
Jeden pasek! to jest to co lubię przy moim małym ekranie i do tego to tint2, którego miałem zamiar instalować ostatnio. Menu pod prawym klawiszem oraz sporo skrótów z klawiatury (opisane przez conky na pulpicie dla początkujących).
Czy działa szybko? Bardzo ale nie ma się co dziwić przecież oparty jest na lekkim środowisku. Styl oraz układ całości bardzo mi odpowiada, a jak widziałem co ludzie potrafią zrobić z Openbox daje szansę iż ja też to ogarnę - jak nie to gotowca wkleję.
Jak dobrze pójdzie to jeszcze dzisiaj go zainstaluję, kwestią będzie ile mi przeniesie z /home bo konfiguracja niektórych programów to u mnie zakończyła by się zawałem.
Poczytaj sobie o nim, a najlepiej ściągnij obraz bo działa szybko i łatwo sprawdzić jego możliwości z pendriva.
Jestem tak zajarany bo wi-fi działa od kopa, tak! to wi-fi to się czasami śni po nocach
Dodano: 10 lut 2012, 22:18
Szybki teścik na dysk i powrót na razie do starego systemu. Początki były ciekawe z uwagi na trochę inny układ i trza było się przyzwyczaić do niego oraz trochę rzeczy po angielsku - nie całość spolszczona. Openbox to fajne lekkie i całkiem przyjemne środowisko graficzne. Dużo rzeczy działa od ręki w systemie więc musiałem tylko doinstalować stery nvidia.
Wady? Jest parę, a jedna to szczególne dziadostwo (przypadłość debiana) = wygładzanie czcionek. Istne szaleństwo z tym, a o trudnościach z konfiguracją nie wspomnę. Udało się jakoś doprowadzić to do stanu używalności. Nie działają mi klawisze na laptopie do regulacji głośności - kiedyś to przerabiałem więc pewnie z tym też bym sobie poradził. Wiatraczek dość agresywnie działa i to jest spory minus, choć da radę pewnie to ustawić. Jest sporo po angielsku i najbardziej dokuczało mi w folderze domowym z dublowanie wszystkiego - do ustawienia. Ma w sobie sporo gnome, a to oznacza u mnie czystki
Trza zmienić sporo przyzwyczajeń odnośnie konfiguracji oraz sposobu klikania. Pewnie moja metoda instalacja na miesiąc, a później decyzja co dalej będzie realizowana. Konfiguratory niby w plikach tekstowych albo w prostych aplikacjach, jednak dają radę bo wszystko tak prosto opisane (eng obowiązkowo).
Obecnie rozważam zainstalować sobie Openboxa u siebie, łatwiej z paroma opcjami będzie i może uda mi się szybko przestawić na niego. Zrobiłem sobie kopię aby jak rozwiąże parę problemów móc sprawdzić je w Crunchbangu.
Ogólnie warty przetestowania jako lekka dystrybucja. Niby 160 MB na starcie, ale pewnie szybko zejdzie niżej jak wyrzuci zbędne pierdoły.
Jeden pasek! to jest to co lubię przy moim małym ekranie i do tego to tint2, którego miałem zamiar instalować ostatnio. Menu pod prawym klawiszem oraz sporo skrótów z klawiatury (opisane przez conky na pulpicie dla początkujących).
Czy działa szybko? Bardzo ale nie ma się co dziwić przecież oparty jest na lekkim środowisku. Styl oraz układ całości bardzo mi odpowiada, a jak widziałem co ludzie potrafią zrobić z Openbox daje szansę iż ja też to ogarnę - jak nie to gotowca wkleję.
Jak dobrze pójdzie to jeszcze dzisiaj go zainstaluję, kwestią będzie ile mi przeniesie z /home bo konfiguracja niektórych programów to u mnie zakończyła by się zawałem.
Poczytaj sobie o nim, a najlepiej ściągnij obraz bo działa szybko i łatwo sprawdzić jego możliwości z pendriva.
Jestem tak zajarany bo wi-fi działa od kopa, tak! to wi-fi to się czasami śni po nocach
Dodano: 10 lut 2012, 22:18
Szybki teścik na dysk i powrót na razie do starego systemu. Początki były ciekawe z uwagi na trochę inny układ i trza było się przyzwyczaić do niego oraz trochę rzeczy po angielsku - nie całość spolszczona. Openbox to fajne lekkie i całkiem przyjemne środowisko graficzne. Dużo rzeczy działa od ręki w systemie więc musiałem tylko doinstalować stery nvidia.
Wady? Jest parę, a jedna to szczególne dziadostwo (przypadłość debiana) = wygładzanie czcionek. Istne szaleństwo z tym, a o trudnościach z konfiguracją nie wspomnę. Udało się jakoś doprowadzić to do stanu używalności. Nie działają mi klawisze na laptopie do regulacji głośności - kiedyś to przerabiałem więc pewnie z tym też bym sobie poradził. Wiatraczek dość agresywnie działa i to jest spory minus, choć da radę pewnie to ustawić. Jest sporo po angielsku i najbardziej dokuczało mi w folderze domowym z dublowanie wszystkiego - do ustawienia. Ma w sobie sporo gnome, a to oznacza u mnie czystki
Trza zmienić sporo przyzwyczajeń odnośnie konfiguracji oraz sposobu klikania. Pewnie moja metoda instalacja na miesiąc, a później decyzja co dalej będzie realizowana. Konfiguratory niby w plikach tekstowych albo w prostych aplikacjach, jednak dają radę bo wszystko tak prosto opisane (eng obowiązkowo).
Obecnie rozważam zainstalować sobie Openboxa u siebie, łatwiej z paroma opcjami będzie i może uda mi się szybko przestawić na niego. Zrobiłem sobie kopię aby jak rozwiąże parę problemów móc sprawdzić je w Crunchbangu.
Ogólnie warty przetestowania jako lekka dystrybucja. Niby 160 MB na starcie, ale pewnie szybko zejdzie niżej jak wyrzuci zbędne pierdoły.
Windows 10/11 Home x64 + Hard_Configurator + Windows Defender + router z firewall