Mam taki problem związany z uziemieniem (czyli bolcem w gniazdku).
Mój laptop ma płaską wtyczkę z dwoma bolcami, czyli uziemienia nie ma.
Natomiast monitor z którego korzystam ma 'pełnowymiarową' wtyczkę
z uziemieniem. Niestety, okazuje się, że w gniazdku są tylko dwa przewody
i nie ma przewodu uziemiającego (dziwne). Czym ryzykuję używając
monitora bez podłączonego uziemienia? Dodam, że monitor jest
podłączony do przyzwoitej listwy antyprzepięciowej z bezpiecznikami,
a listwa jest podłączona do gniazdka bez uziemienia.
Mój laptop ma płaską wtyczkę z dwoma bolcami, czyli uziemienia nie ma.
Natomiast monitor z którego korzystam ma 'pełnowymiarową' wtyczkę
z uziemieniem. Niestety, okazuje się, że w gniazdku są tylko dwa przewody
i nie ma przewodu uziemiającego (dziwne). Czym ryzykuję używając
monitora bez podłączonego uziemienia? Dodam, że monitor jest
podłączony do przyzwoitej listwy antyprzepięciowej z bezpiecznikami,
a listwa jest podłączona do gniazdka bez uziemienia.