24.07.2017, 13:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.07.2017, 13:53 przez Tajny Współpracownik.)
Ale ze mnie Janusz biznesu .
Jest tak, mój iPhone SE doznał uszkodzenia. Zaczął się odklejać w jednym rogu. No to wysłałem go do serwisu Cortlanda z niemalże pewnością, że usterka nie zostanie naprawiona w ramach gwarancji (akurat ten róg miał wyżłobienie w ramce, wiadomo - aluminium, więc mogli powiedzieć że tu jest ślad upadku więc spadaj pan). Napisałem uczciwie że wyświetlacz sprężynuje i czuć klikanie, ale nie jest stłuczony i telefon ma normalne ślady użytkowania - bo to akurat uczciwie napisałem, w życiu nie kłóciłbym się o gwarancję, bo owszem - wypadł mi. Akurat wtedy kiedy chodziłem po ulicy bez tego kondoma czy jak się nazywa ten ochraniacz . Tyle że wypadł mi w kwietniu, a mamy lipiec.
W tym czasie kupiłem sobie Samsunga Galaxy S7.
Przy okazji, w BZWBK była promocja, za wyrobienie mobilnej karty kredytowej i zapłacenie 5 razy telefonem bank przelewał 100 zł na rachunek karty kredytowej. No to wziąłem udział, zapłaciłem prawie 10 razy za głupoty (ciastka, bilety, trochę jedzenia do pracy).
I dzisiaj dokonałem zwrotu Samsunga bo iPhone przyszedł wymieniony na nowy . Podsumowując, mam nowego ajfona i 100 zł do wydania
cebula here
Jest tak, mój iPhone SE doznał uszkodzenia. Zaczął się odklejać w jednym rogu. No to wysłałem go do serwisu Cortlanda z niemalże pewnością, że usterka nie zostanie naprawiona w ramach gwarancji (akurat ten róg miał wyżłobienie w ramce, wiadomo - aluminium, więc mogli powiedzieć że tu jest ślad upadku więc spadaj pan). Napisałem uczciwie że wyświetlacz sprężynuje i czuć klikanie, ale nie jest stłuczony i telefon ma normalne ślady użytkowania - bo to akurat uczciwie napisałem, w życiu nie kłóciłbym się o gwarancję, bo owszem - wypadł mi. Akurat wtedy kiedy chodziłem po ulicy bez tego kondoma czy jak się nazywa ten ochraniacz . Tyle że wypadł mi w kwietniu, a mamy lipiec.
W tym czasie kupiłem sobie Samsunga Galaxy S7.
Przy okazji, w BZWBK była promocja, za wyrobienie mobilnej karty kredytowej i zapłacenie 5 razy telefonem bank przelewał 100 zł na rachunek karty kredytowej. No to wziąłem udział, zapłaciłem prawie 10 razy za głupoty (ciastka, bilety, trochę jedzenia do pracy).
I dzisiaj dokonałem zwrotu Samsunga bo iPhone przyszedł wymieniony na nowy . Podsumowując, mam nowego ajfona i 100 zł do wydania
cebula here
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.