14.12.2016, 22:51
Techniku technikum nierówne, a praktyki praktykom. Można nauczyć się np. teorii sieci, zdać egzaminy zawodowe, ćwiczenia mieć na najnowszych rozwiązaniach serwerowych i praktyki zrobić w dziale IT jakiejś firmy. A można ze ściąg ogarnąć teorię, na ładny uśmiech zdać Turbo Pascala u przeterminowanego psora, a terminować w punkcie zbiórki odpadów elektronicznych. Kwestia wyboru odpowiedniej szkoły, drogi. Też kwestia, jakie doświadczenie ze studentami/technikami będą mieli konkretni pracodawcy.
Na studiach dziennych też idzie sobie dobre praktyki załatwić, ale to już raczej kwestia uporu konkretnego człowieka, niż układów konkretnej szkoły.
Na studiach dziennych też idzie sobie dobre praktyki załatwić, ale to już raczej kwestia uporu konkretnego człowieka, niż układów konkretnej szkoły.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...