18.02.2016, 22:40
(18.02.2016, 22:08)Tajny Współpracownik napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Zatem osoba wybierająca technikum informatycznie, właściwie z marszu pozbawia się możliwości studiowania prawa czy medycyny, ponieważ aby dostać się na studia prawnicze czy lekarskie, trzeba w pierwszym przypadku zdawać rozszerzoną maturę z polskiego i WOS, zaś w drugim z biologii. Oczywiście, mówimy o studiach na porządnej uczelni publicznej, nie wyższej szkoły robienia licencjatu z niewiadomo czego w Pcimiu Dolnym.
Ale ja nic nie pisałem o byciu prawnikiem po technikum... I nie odnoszę swojej wypowiedzi do Twojej wcześniejszej, nie przejmuj się tak, napisałem ogólnie
(18.02.2016, 22:08)Tajny Współpracownik napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Matura w pracy w ogóle się nie przyda, bo nie ma żadnego powiązania między zdolnościami zawodowymi, a maturą. Matura to tylko dokument pozwalający na rozpoczęcie studiów wyższych. To co interesuje przyszłego pracodawcę, że możesz iść na studia? Dla niego ważniejsze są zdolności przydatne w pracy, a nie możliwość podjęcia studiów.
W kwestii matury, czy wykształcenia wyższego każdy ma swoje poglądy, doświadczenia i dużo uczy się na doświadczeniach innych osób. To, że czyjeś zdanie w różnych okolicznościach jest mniej lub bardziej trafne, zależy już od środowiska i indywidualnych preferencji. Osobiście nie uważam, że maturę, czy tytuł inżyniera należy porównywać do tego, co potrafi się zrobić w pracy, bo przecież jest masa osób, które bez ukończenia studiów podejmują się bardzo ważnych zawodowych wyzwań i realizują się, ciesząc tym samym pracodawcę. Gorzej jeśli problem pojawia się po kilku latach pracy bez tytułu, który kiedyś jednak może (aczkolwiek nie musi) okazać się konieczny do uzyskania np. awansu. Jeśli ktoś chce iść do pracy tylko po to, żeby zadowolić pracodawcę, to ok, nie widzę przeszkód. Racja - pracodawca patrzy na zdolności (nie twierdzę, że rzadziej niż na wykształcenie), jak najbardziej się z tym zgadzam, tylko czasami dobrze nie być jedynie maszynką do wykonywania poleceń. Niektórzy mogą cieszyć się ze zdanej matury, czy skończonej uczelni tak samo, jak inni (bez wykształcenia wyższego) ze zdanego certyfikowanego egzaminu z zarządzania Windows Server 2012. Każdy ma swój sposób i pomysł na realizację siebie, to naprawdę podejście jednostki, więc nie mam zamiaru się sprzeczać, a widzę, że znowu bierzesz na celownik szczegóły, które wybacz, ale niekoniecznie coś wniosą do dyskusji.
SpyShelter Firewall