12.02.2016, 13:03
Nie sądzę, żebyśmy przesądzili czy lepsza...czytaj bardziej wartościowa...jest teoria, czy praktyka. Dla fachowca w każdej dziedzinie jedno uzupełnia się drugim niezależnie czy ktoś zaczynał jako teoretyk bez praktyki czy praktyk bez bazowej wiedzy (nie mylić z podstawową). Mówimy o informatyce, która jako wiedza bardzo gwałtownie się rozwija dopiero niedawno...w perspektywie historii i rozwoju innych nauk...więc siłą rzeczy buduje dopiero swoją kulturę pracy, co oznacza że uczestniczy w niej wielu teoretyków, którzy zastrzelą nas skomplikowanym wzorem, jak i wielu pasjonatów/hobbystów, którzy złożą komputer zanim teoretyk ogarnie oczami "bałagan", z którym ma sobie poradzić.
Myślę, że dopiero za jakiś czas dorobimy się pewnych praktykowanych realnie standardów, dzięki którym obydwie grupy znajdą wspólną płaszczyznę wymagań i dobrych praktyk. Oczywiście nie mówię o forach czy podobnych przedsięwzięciach...tu zawsze będzie podział na tych, co myślą o sobie "fachowcy" i tych, którzy uczestniczą we wszystkim jako zapaleńcy bez przygotowania.
Myślę, że dopiero za jakiś czas dorobimy się pewnych praktykowanych realnie standardów, dzięki którym obydwie grupy znajdą wspólną płaszczyznę wymagań i dobrych praktyk. Oczywiście nie mówię o forach czy podobnych przedsięwzięciach...tu zawsze będzie podział na tych, co myślą o sobie "fachowcy" i tych, którzy uczestniczą we wszystkim jako zapaleńcy bez przygotowania.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"