Norton i faktyczna zapora?
#1
Ostatnio po sprawdzaniu Pandy, a potem instalacji Nortona na drugim komputerze coś mi się rzuciło w oczy - na obu było uruchomione WTW i na tym, gdzie była instalowana Panda, było info o ponownym logowaniu do GG. Na tym, gdzie instalowany był Norton, czegoś takiego już nie było. Przypomniałem sobie, jak to wyglądało przy instalacji LnS, Comodo FW, czy nawet PC Tools FW - za każdym razem było ponowne łączenie, bo zapora instalowała własny sterownik i musiała nawiązywać połączenie na nowo.
To mnie skłania do pytania: czy Norton ma prawdziwą zaporę, czy może jednak jest to nakładka na firewall systemowy? Skoro nie wymaga rozłączenia, to raczej nie działa na tak niskim poziomie jak konkurencja. W domyślnych ustawieniach jest ponadto w pełni automatyczny i jeszcze nie spotkałem się z tym, aby się o coś pytał - zawsze ustawia na "automatyczne" i mam wrażenie, że oznacza to pełny ruch wychodzący, jak w zaporze systemowej.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Norton i faktyczna zapora? - przez Konto usunięte - 18.07.2012, 09:48
Re: Norton i faktyczna zapora? - przez morphiusz - 18.07.2012, 10:12
Re: Norton i faktyczna zapora? - przez preter - 18.07.2012, 10:16
Re: Norton i faktyczna zapora? - przez rogacz - 18.07.2012, 10:34

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości