17.08.2011, 10:06
Panowie, mam powazny problem z moim komputerem.
Otoz wczoraj wieczorem wylaczylem komputer (bylo wszystko w porzadku). Nastepnie tata znowu odpalil komputer no i klops : brak pikniecia, co oznacza chyba problem z grafika, i brak obrazu.
Pierwsze co zrobilem, to odkrecilem kabel laczacy grafike z monitorem i znowu zakrecilem, bo moze sie poluzowala. Niestety nic to nie dalo. A propo, link do mojej karty
Dodam, ze juz mialem taki problem, niestety grafika padla. Rok temu wymienilem na aktualna. Czyzby znowu sie zepsula?
Prosze o pomoc i sorry, ze tak chaotycznie napisalem.
Dodano: 17 sie 2011 11:06
Wyczyscilem pedzelkiem, docisnalem grafike, procesor, RAM. Niestety d***a :crazy: . Mam jeszcze pomysl, zeby wyjac 2 kosci RAM, i zostawic jedna ale najpierw powiedzcie mi, czy to ma sens, skoro jest cos z grafika. Dodam, ze wszystkiw wentylatory sie kreca.
Pomozcie blagam
Otoz wczoraj wieczorem wylaczylem komputer (bylo wszystko w porzadku). Nastepnie tata znowu odpalil komputer no i klops : brak pikniecia, co oznacza chyba problem z grafika, i brak obrazu.
Pierwsze co zrobilem, to odkrecilem kabel laczacy grafike z monitorem i znowu zakrecilem, bo moze sie poluzowala. Niestety nic to nie dalo. A propo, link do mojej karty
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Bylo juz pozno i nic wiecej nie robile. Niedlugo rozkrece obudowe i wszystko podociskam i przeczyszcze, ale to troche dziwne, ze wszystko dzialalo, a po ponownym starcie komputera juz nie.Dodam, ze juz mialem taki problem, niestety grafika padla. Rok temu wymienilem na aktualna. Czyzby znowu sie zepsula?
Prosze o pomoc i sorry, ze tak chaotycznie napisalem.
Dodano: 17 sie 2011 11:06
Wyczyscilem pedzelkiem, docisnalem grafike, procesor, RAM. Niestety d***a :crazy: . Mam jeszcze pomysl, zeby wyjac 2 kosci RAM, i zostawic jedna ale najpierw powiedzcie mi, czy to ma sens, skoro jest cos z grafika. Dodam, ze wszystkiw wentylatory sie kreca.
Pomozcie blagam