Przegrzewanie procka

[tommyklab]

Od kilku tygodni zmagam się z przegrzewaniem procka w kompie testowym.

Może najpierw trochę cyfr:

X2 socket 939 def. 2,2GHz (200x11)
2 GB RAM DDR1 (433MHz)

Komputerek śmigał z 2 latka na 2,750 GHz przy ramach tych samych, symetryczniena 500MHz (poluzowane tylko timingi na 4.4.8-2T). Cały zestaw bez zmiany napięcia i było git.
Chłodzenie procka to Arctic Freezer 64 Pro:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

, pasta AC MX-1, potem MX-2.

Pewnego dnia zaczęły się restarty, blue screeny. Miał ktoś taki przypadek?
Zauważyłem, że w Evereście w stresie jest duża różnica temp. na rdzeniach (62 - 72,74), prędkość procesora 2,4GHz (RAM 415MHz), obniżyłem, bo przy 2,75GHz nie dało się używać kompa.:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Czyżby rdzeń padał? Dodam tylko, że procka kupiłem używanego 2 miesięcznego (ponad 2 lata temu), czyżby go poprzedni właściciel zakatował?

Problem zepsutego czujnika na płycie już przerabiałem dawno temu, to nie to, bo procesor powinien śmigać, a pokazuje tylko złe odczyty czujnik na płycie.

Problem pamięci odpada, w memtest+ przechodzą test na 500 MHz nawet na 3.3.6-2T.

Ma ktoś jakieś sugestie? Na procek nie mam już i tak gwarancji, przymierzam się do ściągnięcia IHS, czyli tej blaszki z procka Może to polepszy chłodzenie...