Raport FBI na temat ataku rosyjskich hakerów
#1
Polityka rzadko wkracza na nasze forum, ale tym razem chyba powinna, bo skala i konsekwencje wydarzeń nie mają chyba sobie równych do tej pory. Nie chodzi o konsekwencje dla konkretnych osób, ale konsekwencje mierzone w skali polityki globalnej, między-mocarstwowej, bo takimi państwami sa USA i Rosja.
Od jakiegoś czasu krążyły informacje  na temat domniemanego wpływu rosyjskich hakerów na wyniki ostatnich wyborów prezydenckich w USA...plotek i niejasnych informacji krążyło sporo, co dla jednych było dowodem na ingerencję a dla innych wprost przeciwnie - wydumaną historią. Okazuje się jednak, że są twarde dowody na ingerowanie Rosji w wewnętrzne sprawy amerykańskie, czego polityczne konsekwencje właśnie się urzeczywistniły.

Cytat:Federalne Biuro Śledcze (FBI) i Departament Bezpieczeństwa Krajowego opublikowały pierwszy dokładny raport bezpośrednio oskarżający hakerów z rosyjskich cywilnych i wojskowych służb wywiadowczych o ingerowanie w proces ostatnich wyborów w USA.

Raport, liczący 13 stron, zawiera dokładne informacje o charakterze technicznym wskazujące na powiązania rosyjskich hakerów z włamaniami do serwerów Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Według raportu Rosjanie zaczęli w połowie 2015 r. m. in. wysyłać złośliwe kody komputerowe i linki do ponad 1000 odbiorców w USA, w tym do Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej, instytucji i agend federalnych. W raporcie podano przykłady takich kodów i linków. Krajowy Komitet Partii Demokratycznej miał być ponownie infiltrowany na początku przez rosyjski wywiad wojskowy GRU. Administracja prezydenta Baracka Obamy już 7 października oskarżyła Rosję o ataki hakerskie mające na celu wpływ na proces wyborów prezydenckich w USA, ale raport FBI jest pierwszym oficjalnym dokumentem zawierającym szczegółową analizę techniczną i konkretne dane. Jest to też pierwsze oficjalne potwierdzenie FBI tych zarzutów.

Raport opublikowano tego samego dnia, w którym prezydent Obama ogłosił sankcje wobec Rosji, w tym wydalenie z USA 35 rosyjskich dyplomatów. Strona rosyjska, która zdecydowanie odrzucała te oskarżenia, potępiła sankcje i zapowiedziała "udzielenie adekwatnej odpowiedzi". Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa napisała na swoim profilu na Facebooku, że reakcji Moskwy należy spodziewać się w piątek. Według amerykańskich agencji wywiadowczych, rosyjscy hakerzy wykradli tysiące maili z serwera Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej a następnie dostarczyli je demaskatorskiemu portalowi WikiLeaks, by skompromitować demokratyczną kandydatkę do prezydentury Hillary Clinton i pomóc w ten sposób Donaldowi Trumpowi wygrać wybory prezydenckie. Komentując sankcje nałożone przez Obamę Donald Trump oświadczył, że "nadszedł czas abyśmy zajęli się innymi i ważniejszymi sprawami". Zapowiedział jednak, że "w interesie naszego kraju i naszego wielkiego narodu" spotka się w przyszłym tygodniu z przedstawicielami amerykańskich agencji wywiadowczych aby "uzyskać najnowsze informacje na temat obecnej sytuacji". (

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

)
Źródło

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Pełny raport FBI

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Oczywiste jest dla mnie, że nowo wybrany prezydent bagatelizuje temat, ponieważ to on właśnie na tym zyskał, ponadto nie mając póki co wpływu na pewne wydarzenia niemal wchodzi w konflikt z wciąż urzędującym prezydentem USA. Ten z kolei robi wszystko, by sprawę nagłośnić i w jakiś sposób po swojemu rozwiązać.
Sytuacja jest kuriozalna i nie wiadomo, do czego jeszcze obydwie strony się posuną zanim D. Trump obejmie stanowisko.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Raport FBI na temat ataku rosyjskich hakerów - przez ichito - 30.12.2016, 10:24

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości