Łukasz Olejnik...kim jest?...i co ma do tego bateria?
#1
Tytuł nieco dziwny, ale niezmiernie rzadko piszę raczej o ludziach, bo przecież to forum o wąskiej raczej tematyce Smile
Kim jest Łukasz Olejnik i czemu o nim akurat?...dziś wpadłem na jego nazwisko w kontekście interesujących jego odkryć...jest badaczem ostatnio niezwykle często cytowanym w branży, ale przewrotnie zacznę od końca. Poniżej jego krótka charakterystyka za wielotematycznym portalem

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Cytat:Łukasz OLEJNIK

Zajmuje się bezpieczeństwem informacji i prywatnością w sieci. Pracował w PCSS, CERN i badawczo we Francuskim Instytucie Badawczym Informatyki i Automatyki (INRIA), gdzie obronił doktorat z informatyki, pracując nad prywatnością. Ekspert World Wide Web Consortium (W3C), gdzie pracuje nad prywatnością w standardach Web.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Na tej samej stronie znajdziemy listę jego artykułów tam opublikowanych z krótkimi ich streszczeniami, kilka wybranych poniżej
Cytat:Gdy dostawcy internetu chcą wiedzieć, co robimy w sieci, i wiedzę tę sprzedawać

Firma AT&T wyceniła prywatność użytkowników na 30 dolarów. Po raz pierwszy dostawca internetu wszedł w analizę danych à la big data. Czy można ufać dostawcy internetu, który udostępnia innym informacje dotyczące tego, co użytkownik robi w sieci? Stawką jest zaufanie, bezpieczeństwo i prywatność — nie tylko w skali indywidualnej, ale i w skali państwa.
--------------------------

Ile jesteś warty? Real-Time Bidding czyli Twoje dane sprzedawane za 0,0005 dol., w mniej niż 100 milisekund

W Internecie ocenia się użytkowników po ich akcjach, a przekaz może być i jest dostosowany do konkretnych ludzi. Jest on szyty na miarę. Nie jest to już statyczny, taki sam dla wszystkich przekaz typu reklama w telewizji.
--------------------------

Epoka wszechogarniającego podsłuchu, podglądu i kontroli w sieci

Szef FBI podczas konferencji dot. terroryzmu i przeciwdziałania w Fordham Law School zapowiedział, czego oczekuje: „Firmy technologiczne muszą umożliwić dostęp do danych użytkowników, o ile tego sobie zażyczą organa ścigania”.
 
Łukasz Olejnik prowadzi też swojego bloga wj. angielskim

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

do którego prowadzi jego strona "Lukasz Olejnik. Security & privacy technology research and engineering"

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


I tu powoli zbliżamy się do sedna i do końca...czyli właściwie początku historii Smile
Na powyższym angielskojęzycznym blogu jest info o jego ostatnich badaniach nad...bateriami, które to badania zostały opisane w artykule zacytowanym poniżej w całości
Cytat:Niski poziom naładowania baterii w smartfonie może być wykorzystany do identyfikowania użytkowników, a nawet skłaniania ich do określonych zachowań. W jaki sposób?

Łukasz Olejnik, polski naukowiec pracujący za oceanem, ostrzega przed możliwościami jakie daje twórcom aplikacji tak prosty parametr jak poziom naładowania baterii w smartfonie. Zdradza ona o użytkowniku znacznie więcej, niż moglibyśmy podejrzewać.

Zagrożenie 1: identyfikacja

To w jaki sposób obchodzimy się z baterią w naszym smartfonie może pomóc nas zidentyfikować. Olejnik wyjaśni, że API, które analizuje poziom energii pozwala ustalić konkretne parametry: jak często ładujemy telefon, kiedy ładowaliśmy go ostatnio (w sekundach), ile czasu pozostało do rozładowania baterii. Te informacje mogą tworzyć wzorzec, który wykorzystać mogą twórcy aplikacji czy hakerzy.

Według polskiego naukowca mogą oni wykorzystać też inną ciekawą cechę akumulatora - jego pojemność da się bardzo dokładnie określić. Naukowiec stworzył skrypt, który obliczał ją bardzo szczegółowo: wartość odczytana wynosiła 0.932874. Można założyć, że pojemność baterii jest identyfikatorem, o którym użytkownik nie wie i nie ma nad nim kontroli.

Zagrożenie 2: skłonimy cię do szybkiego działania

Olejnik odpowiada też na pytanie o cel takiej analizy danych. Według niego, prócz samej identyfikacji, może ona dawać narzędzia do skłonienia nas do określonego zachowania. Przykład? Uber podnosi, według źródeł Forbes,ceny tym, którym wyczerpuje się bateria. Wie, że będą w stanie zapłacić więcej zanim telefon się rozładuje. W przesłanym do nas oświadczeniu Uber całkowicie zaprzecza takim praktykom.

Badania rzucają nowe światło na prywatność w kontekście aplikacji internetowych. Twórcy usług, zapewniają nas, że nad wszystkim mamy kontrolę. Tymczasem może się okazać, że mają cały arsenał narzędzi pozwalających nas identyfikować i skłaniać do działania.
Źródło

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

A tu pełny raport w tej sprawie w j. angielskim (PDF)

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Poniżej dla zainteresowanych wywiad z Ł. Olejnikiem, który ukazał się na Spider’s Web...i to wyjaśni dlaczego zainteresował mnie ten człowiek Smile

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Łukasz Olejnik...kim jest?...i co ma do tego bateria? - przez ichito - 04.08.2016, 11:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości