Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - Wersja do druku +- SafeGroup (https://safegroup.pl) +-- Dział: Forum ogólne (https://safegroup.pl/forum-6.html) +--- Dział: Pogaduchy (https://safegroup.pl/forum-4.html) +--- Wątek: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? (/thread-3430.html) Strony:
1
2
|
Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - KaMiL - 08.09.2011 Hey Pisze w dosc nietypowej sprawie. Otoz spojrzalem na liczbe moich postow i... sie przerazilem, bo od maja napisalem ponad 2000 wiadomosci. I nasunelo mi sie pytanie, czy przynajmniej polowa tych postow byla wartosciowa i cos wnosila. Prosze Was o szczera wypowiedz na temat mejej osoby i obecnosci na tym forum. Pozdrawiam. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - ktośtam - 08.09.2011 Kryzys osobowości? A tak na poważnie: każdy z nas coś wnosi na forum. Jedni więcej inni nieco mniej, ale każdy z nas reprezentuje sobą jakieś pozytywne wartości, którymi może (ale nie musi) zarazić innych członków forum. Lwia część moich postów też nie wnosi zbyt wiele, ale jestem tu od niedawna i dopiero wielu rzeczy z zakresu bezpieczeństwa komputerowego się uczę - podobnie jak Ty Kamil i z czasem będziesz (będziemy) wnosić coraz więcej, więcej pomagać i mniej spamować Za niedościgniony wzór można tu chyba postawić Ichito- człowieka z naprawdę ogromną wiedzą i doświadczeniem. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - Eru - 08.09.2011 Na forum każdy jest mile widziany o ile przestrzega regulaminu i netykiety więc tak jesteś mile widziany Niemniej niektóre twoje posty można by zaliczyć do czegoś spamopodobnego Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - KaMiL - 08.09.2011 ktostam napisał(a):Kryzys osobowości? Mozna powiedziec, ze postanowilem podsumumowac moje wypowiedzi... Eru, dzieki za krytyke Bede sie statal, zeby spamow nie pisac, a wiem, ze takicj bylo duzo. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - marsellus - 08.09.2011 Oj nudzi wam się widzę Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - bardok206 - 08.09.2011 hehe, połowa na pewno. Jak będziesz się pilnować, to część postów można edytować, dzieki takiemu rozwiązaniu do "nowego roku" nie dobijesz do 5000; ] . Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - KaMiL - 08.09.2011 Dzieki bardok Chce tylko dodac, ze nigdy nie mialem zamiaru "nabijac" postow, a teraz bede sie pilnowal, zeby te posty cos wnosily. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - PascalHP - 08.09.2011 W takim razie skoro sam to przyznałeś będzie można się trochę rozwinąć... Twoje posty pojawiają w praktycznie w każdym temacie, a nie wnoszą dosłownie nic. Np. Cytat: No to czekam na zrzuty- To sobie czekaj, nie musisz wszystkich o tym informować, bo to nic nie wnosi. Cytat: Cholera, to Eset bedzie miec maks. 85%- To jest temat od testowania paczek i podawania faktycznych wyników, a nie dumania. Cytat: Aaa ta, nie rozmawiam z Wami................- O takich postach to się nawet nie wypowiadam. Jeżeli już coś piszesz, to zastanów się czy w ogóle twoja wypowiedź będzie przydatna dla kogokolwiek. Proszę, bo jak tylko widzę twoją nazwę obok postu, to mi się odechciewa czytać. I jeszcze jedno, pisz polskie znaki diakrytyczne, bo wówczas jest to czytelniejsze. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - ichito - 08.09.2011 Hmmm...rzadki przypadek taki post...ale "Ktosiu" słusznie chyba to podsumował...kryzys (nieważne czego) Myślę, że każdy z nas łapie się w pewnym momencie...czasem co jakiś czas...że czuje się "jakoś dziwnie" na forum. A to tematy nie takie, jakby się chciało czytać...a to brak jakiś własnych przemyśleń i tym samym sensownych myśli do przekazania...a to brak weny...czasem jakieś wypalenie i zwątpienie, czy to "ma sens" albo "co ja tu w ogóle robię". Nic złego i myślę, że nic nienormalnego...ot życie... Skoro mamy Cię już Kamilu jak na "kozetce", to może nie my, ale sam sobie zadaj pytanie, czy wszystko co chcesz powiedzieć, jest warte czyjejś uwagi? I nie żebym się czepiał Twojej ilości postów...to zależy również od temperamentu pewnie i na to już nie ma wpływu @Ktosiu...no aleś mi zasłodził...aż mi głupio Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - ktośtam - 08.09.2011 ichito napisał(a):@Ktosiu...no aleś mi zasłodził...aż mi głupio To nie słodzenie, tylko czysta prawda. I chyba nie znajdę tu nikogo, kto by się z tym nie zgodził...? Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - Eugeniusz - 08.09.2011 Ooo samokrytyka obywatelska. Rany boskie, czuję się jak na wiecu KC... no dobrze więc teraz ja zabiorę głos. Zacznijmy od tego, że trzeba wiedzieć kiedy i jak zaofftopować. Podzielę się moją taktyką: wystarczy do offtopowej wypowiedzi dodać jakiś sensowne zdanie i proszę bardzo, mamy normalną wypowiedź (ot-a nikt nie zauważy ). Jestem drugim spamerem na forum, skoro nikt nie zwrócił mi do tej pory uwagi, to widocznie to odpowiada reszcie forum. Można jednak zawsze napisać do mnie że coś jest nie tak. Jeśli jakieś zastrzeżenia są, biorę to pod uwagę i staram się naprawić defekt. Poza tym... jestem najbardziej aktywny w dziale pogaduchy, a tam posty się nie liczą (a przynajmniej nie powinny) . Nie mniej po wczorajszej "akcji" jestem trochę wystraszony, będę musiał się przymknąć. Obecność wartościowa? Tak! Trzeba tylko dbać o swoje zachowanie w sieci. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - Kolos28 - 08.09.2011 Kamil niestety większość Twoich wypowiedzi na prawdę nic nie wnosi - kiedyś nawet zastanawiałem się czy specjalnie nie nabijasz postów by zdobyć rangę, ja kiedyś sam pisałem bez sensu - choć nie umyślnie. Teraz wolę mniej się wypowiadać i robię to tylko wtedy gdy coś potrzebuję albo na prawdę mam coś do powiedzenia w danym temacie Mam nadzieję że moja wypowiedź Cię nie urazi tylko sprawi że popracujesz nad tym co piszesz i kiedy - przecież każda wypowiedź nawet ta krytyczna powinna być na miejscu jeśli jest oczywiście konstruktywna Pozdrawiam. Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - KaMiL - 08.09.2011 Dziękuję Wam wszystkim za wypowiedzi. Slawsi, czemu mialbym sie obrazic? Wyraznie napisalem, zebyscie pisali szczerze PascalHP, nie pisze polskich znakow wtedy, gdy pisze na komorce. Kiedy pisze na komputerze, zawsze uzywam polskich znakow. Natomiast staram sie pisac przecinki i budowac tak zdania, aby byly zrozumiale. Jeszcze do @slawsiego : sam napisales, ze kiedys pisales bez sensu, nieumyslnie. To tak ja. Dopiero dzisiaj uswiadomilem, ze musze nad soba ...popracowac. I jeszcze raz mowie, ze nigdy nie myslalem nad nabijaniem postow, zeby zdobyc "range". Bo co z tego, ze bede miec wiecej gwiazdek, skoro tak naprawde nie bede miec zadnej reputacji? Od dzisiaj przeczytam 5 razy post, zanim go wysle. Hmm... i jeszcze taka, chyba duża, prośba do administratora i moderatorów: czy możecie powierzchniowo przejrzeć moje posty i usunąć te, które po prostu trzeba usunąć? Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - mateusxzz - 08.09.2011 :crazy: To teraz nie ma sensu... Myślisz, że nie ma co robić, tylko teraz przeglądać tematy i usuwać Twoje posty, które się nie nadają? Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - buri - 08.09.2011 mateusxzz napisał(a):To teraz nie ma sensu... Myślisz, że nie ma co robić, tylko teraz przeglądać tematy i usuwać Twoje posty, które się nie nadają? Mistrz ciętej riposty Spamujesz nieźle, ale powiedzmy sobie szczerze iż są potrzebne trochę takie osoby aby forum żyło - dopóki ludzie odpisują na twoje (nawet bezsensowne posty) forum żyje i ma się dobrze. Oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku, aby nie denerwować innych - tutaj powinien wkroczyć moderator i posprzątać oraz przytemperować jak coś. Skoro planujesz zmianę to powodzenia na nowej drodze. Nawiasem mówiąc temat o kant tyłka Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - PascalHP - 08.09.2011 Cytat: Dopiero dzisiaj uswiadomilem, ze musze nad soba ...popracowac. Na pewno? Przypomnij sobie za co dostałeś warn''a20. sierpnia... Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - Eugeniusz - 11.09.2011 Rany boskie, podczas gdy ja średnio piszę 6 postów dziennie, Kamil pisze 18 tego się nie spodziewałem Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - KaMiL - 11.09.2011 Eugeniusz napisał(a):Rany boskie, podczas gdy ja średnio piszę 6 postów dziennie, Kamil pisze 18 Wiem, że to jest paranoja, dlatego teraz będę pisał maks. 3 posty dziennie. Po jakimś czasie liczba się ustabilizuje Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - marsellus - 11.09.2011 Kurde, jeśli masz coś ciekawego i na temat do powiedzenia to pisz i 40 postów dziennie, a nikomu to przeszkadzać nie będzie <!-- s--> <!-- s--> Re: Czy moja obecnosc jest wartosciowa? - bardok206 - 11.09.2011 kamil10506 napisał(a):Niemożliwe. Trzeba podejść do tego jak z odwykiem, czy odchudzaniem. jak zrobisz za dużo to efekt będzie odwrotny do twoich założeń.Eugeniusz napisał(a):Rany boskie, podczas gdy ja średnio piszę 6 postów dziennie, Kamil pisze 18 |